kolina5 - komentarze


NIEDZIELA
Powolnym rytmem rozkręca się niedziela ...słońce na wskroś przenika rześkie chłodne powietrze. Zacisnieta w petli niedogodności w słońcu szukam dystansu. Wiarę w siebie odzyskam później . Czuję przełom . Jeśli nie zbiorę sie na odwagę ... utknę w wiecznym marazmie.
Ale to nie na dziś rozważania . Ludzie do mnie dzwonią..a ja schowałm telefon . Z I.unikam kontaktu ...bo nie mam nastroju na filozofowanie o życiu . Zacięłam sie w sobie . Powierzchowne życie towarzyskie i sztuczne formy rodzinne mnie nie interesują ...Komu na mnie zależy zrozumie. Czasem ranne zwierzęta muszą wchodzić do jamy . Muszą mieć ciszę i spokój. Na ile to mozliwe oczywiście. Troche gryzeę sie jak na to reagują dzieci . Nie chcę im odbierać sił do zycia . A tak jak patrzą jak sie zmagamy z W. z rzeczywistoscia ... w tych dołach , zwłaszcza ...$$$$. a niech to Niech tylko przyjdzie październik to sie to rozładuje troszkę i do nowego roku stane o włąsnych siłach. Tylko cierpliwości . Tylko cierpliwosci. Są na szczęście jeszce koło mnie anioły . Bez nich bym sie nie podniosła...

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
18.09.2005 :: 22:17 :: arr154.internetdsl.tpnet.pl

jolinkokolinka

no dzieki za ciepełko
18.09.2005 :: 22:12 :: arr154.internetdsl.tpnet.pl


18.09.2005 :: 13:53 :: aeq178.internetdsl.tpnet.pl

agazza

NOM MASZ RACJE NIEDZIELA MIJA POWOLNIE... JUTRO...ZNÓW DO BUDY!!!hm....fajowy blogasek i zaje....zajefajny szablonik hehe:pozdro ...papa looknij na mój blogaśśśśś!!!!
18.09.2005 :: 12:09 :: p548454DE.dip.t-dialin.net

Nie zamykaj się w skorupie przemyśleń, nie uciekaj od ludzi- bo Twój nastrój udzieli się najbliższym.Miej czas na przemyslenia ale wtedy gdy jestes sama(na te złe przemyslenia) wtedy najlepiej podejmuje się ważne decyzje,mozesz sie zawsze poradzić najblizszej osoby(MMŻ) ale ostatnie zdanie należy do Ciebie zawsze! Wiesz, zawsze starałam sie problemy z pracy zostawiać,, na wycieraczce,, (jest to trudne jak człowiek jest bardzo zaangażowany w swoja pracę i pracą zyje ale starałam się tak robić), ale tak trzeba...bo inaczej cierpia najbliżsi...wiem to z własnej autopsji,Ty oczywiscie zrobisz jak uważasz.Masz w sobie dużo hartu ducha i wierzę ,ze sobie poradzisz,masz przy sobie wspaniałą kochaną RODZINĘ i to jest najważniejsze...i jest ktoś kto dobrze Tobie życzy jakieś cirka 2000kilometró.,,Trzym,, się Kolinko-Jolinko.Pozdrawiam
Talk.pl :: Wróć